Jeśli planujecie wykonywać prace budowlane w Austrii, musicie liczyć się z tym, że z faktury zleceniodawca może odjąć nawet 25%. Czy ma do tego prawo? I czy wiecie, jak odzyskać swoje pieniądze? Dowiecie się tego w tym blogu.
Prowadzenie działalności w Austrii ma swoje specyfiki i kto ich nie zna, może napotkać problemy i doświadczyć nieprzyjemnych niespodzianek. Dlatego zawsze warto skonsultować się z ekspertami, którzy bezpiecznie przeprowadzą Was przez labirynt austriackiej biurokracji.
Ochrona przed niepłacącymi kontrahentami
Jedną z pułapek czyhających na zagraniczne firmy budowlane w Austrii jest potrącenie 25% z fakturowanej kwoty. Nie jest to kara, lecz mechanizm prawny, który ma zapobiec nieodprowadzaniu składek do systemu ubezpieczeń społecznych i podatków.
Zleceniodawca Waszych prac odpowiada za to, że jako podwykonawca odprowadzacie obowiązkowe składki i podatek od wynagrodzeń. W przypadku Waszych zaległości może zostać solidarnie obciążony aż do wysokości 25% fakturowanej kwoty (20% na ubezpieczenie społeczne i 5% na podatki). Dlatego wielu zleceniodawców woli automatycznie potrącić tę kwotę z faktury i natychmiast przelać ją do wyspecjalizowanego oddziału DLZ, podlegającego austriackiemu systemowi ubezpieczeń społecznych. Oczywiście, przy takim potrąceniu otrzymacie o ćwierć mniej pieniędzy, niż wystawiliście na fakturze, co może powodować nieoczekiwane komplikacje dla płynności finansowej Waszej firmy.
Czy opłaca się odprowadzanie składek w Austrii?
Czy można uniknąć potrącenia? Tak, ale nie jest to łatwe. Wasza firma musi być wpisana na tzw. listę firm zwolnionych z odpowiedzialności – HFU. Warunki wpisu są jednak rygorystyczne. Zwykle musicie udokumentować co najmniej 3 lata wykonywania prac budowlanych i spełnić dodatkowe kryteria administracyjne i składkowe.
Jednym z wymogów jest, aby przynajmniej jeden z Waszych pracowników był zgłoszony do austriackiego systemu ubezpieczeń społecznych. Oznacza to, że musicie zatrudniać przynajmniej jednego pracownika, za którego odprowadzacie składki w Austrii. Z naszego doświadczenia wynika jednak, że HFU nie jest realnym rozwiązaniem dla wielu zagranicznych firm, ponieważ zwykle wszyscy pracownicy pozostają ubezpieczeni w kraju ojczystym. W takim przypadku możliwość wpisu na listę HFU odpada.
Domagajcie się zwrotu pieniędzy!
Jeśli zleceniodawca już odjął 25%, nie oznacza to, że musicie stracić swoje pieniądze. Możecie zwrócić się do austriackich urzędów o ich zwrot. Przede wszystkim sprawdźcie jednak, czy zleceniodawca rzeczywiście przelał kwotę na DLZ. Niestety zdarzają się spekulanci, którzy nie dokonują odprowadzenia, a mimo to potrącają ćwierć kwoty z faktury! Jeśli kwota nie została dostarczona do DLZ, wniosek o zwrot zostanie odrzucony. Dlatego zawsze żądajcie od zleceniodawcy oficjalnego potwierdzenia dokonania płatności.
O potrącone kwoty należy wnioskować osobno w austriackim urzędzie skarbowym i odpowiedniej kasie chorych. Przy przygotowaniu kompletnej dokumentacji do zwrotu potrąconych kwot chętnie pomogą nasi eksperci.
Jesteśmy ekspertami w zakresie prowadzenia działalności w Niemczech, Austrii i innych krajach. ProfiDeCon wspiera przedsiębiorców od ponad 10 lat. Chętnie pomożemy również Wam.